piątek, 26 lipca 2013

Chapter 9

Byłam wściekła. Wściekła na to, że Ella zadzwoniła do mojej mamy i opowiedziała jej każdy szczegół, który jest pokazany w wiadomościach. Po jaką cholerę ona w ogóle do niej dzwoniła? A moja mama? Zabroniła Harry'emu przebywać ze mną? To śmieszne, bo mam 20 lat, sama potrafię zapanować nad swoim życiem.
Mama weszła do środka i próbowała położyć swoją dłoń na moim ramieniu, kiedy ją zignorowałam, odrzucając od mojego ciała. Moje emocje to związanie smutku i złości. Bardziej brałam pod uwagę złość. Jeśli ona naprawdę myśli, że przestanę widywać się z Harrym, to musi wiedzieć, że nie jest normalną osobą.

-Hannah. Musimy porozmawiać – rzuciła po chwili ciszy

Wszystko co zrobiłam w tym momencie, to bez żadnego słowa udałam się do kuchni i usiadłam przy stole. Chwilę później, moja mama zrobiła to samo, siadając na krześle po drugiej stronie stołu. Była zdenerwowana. Nie miała powodu na bycie zdenerwowaną. Nie wiedziała, jak naprawdę jest z Harrym. Wszystkie 'wiadomości' to stek bzdur.

-Ella zadzwoniła do mnie i powiedziała mi wszystko. Czy ty wiesz, że chodzisz po mieście z gwałcicielem? Hannah, on może ci coś zrobić. Nie masz pojęcia do czego może być zdolny. Co jeśli...

-Naprawdę mamo? - przerwałam jej - Myślisz, że naprawdę chodziłabym z Harrym gdybym mu nie ufała? To co powiedziała ci Ella to stek bzdur. Ty jesteś jedyną osobą, która go wzięła do naszego domu, nie zapominaj o tym. A. I następnym razem jak zamierzasz mu coś zarzucić, zapytaj mnie o to! – krzyknęłam do niej i patrzyłam na nią z zażenowaniem. Co innego miałam do niej powiedzieć? Żadne z jej słów nie jest prawdziwe a jeszcze karze mi w nie wierzyć?

-Hannah. Idź do swojego pokoju – rozkazała tracąc ze mną kontakt wzrokowy.

-No właśnie – prychnęłam sarkastycznie po czym wstałam od stołu.

Dotarłam do schodów po których szłam jak 3-letnia dziewczynka, stając obiema nogami na jednym stopniu. Czasem chcesz odgrywać 3-letnie dziecko kiedy sprawy się komplikują. Byłam zdenerwowana, ale to nie zapobiegło mojemu smutku. Nawet nie wiem kiedy, łzy spłynęły strumieniami po moich policzkach. Moja mama powiedziała, że nie dopuści do spotkania mojego i Harry'ego. Wierze, że tak bezie. Znam ją. Pocieszało mnie to, że Harry będzie chciał temu zapobiec. Może porozmawia z moją mamą i powie jej jak to jest z tymi wiadomościami które są na nagłówkach gazet. Cieszyłam się, że znalazłam kogoś takiego jak on. Był inny, niż wszyscy.

Podeszłam do szafki z ciuchami i wygrzebałam z niej krótkie spodenki i jakiś biały t-shirt. Założyłam je na siebie nie patrząc nawet co to jest. Ubrałam się i położyłam na łóżku. Włączyłam TV i zaczęłam oglądać 'Telly'. Zdecydowanie mój ulubiony serial. Każda scen powodowała, że śmiałam się jak kurczak w święta.

Chwilę później usłyszałam dźwięk telefonu. Wyświetlacz zabłysnął w mojej torebce. To dziwne. Przecież nie mam telefonu. Wzięłam do ręki swoją torebkę i wygrzebałam z niej czarnego iPhone'a. Dokładnie tego o którego chciałam poprosić moją mamę. Harry. Tylko on wiedział, że chciałam taki kupić.

Sunęłam palcem po zielonym ekranie, żeby znaleźć na nim wiadomość. Oczywiście od Harry'ego.



Moje serce zatrzymało się w niespodziance. Cieszyłam się z tego, że mogę jeszcze porozmawiać z Harrym. Nie wiem czy byłabym zdolna do zaśnięcia bez rozmowy z nim. Prawdopodobnie nie. Ale zastanawiało mnie jedno. Skąd wie co mm na sobie? Szpieguje mnie?







W tej samej sekundzie w której skończyłam odczytywać wiadomość od Harry'ego, wstałam z łóżka i podeszłam do okna. Byłam podekscytowana. Uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Otworzyłam ostrożnie okno i zobaczyłam Harry'ego. Stał oparty o swój samochód ze skrzyżowanymi rękami w piersiach. Pomachałam do niego nieśmiało. Chłopak przyłożył dłoń do swoich ust i posłał mi całusa. Udałam, że go odwzajemniam przykładając opuszki swoich palców do moich ust. Uśmiechnął się szeroko po czym pomachał mi na pożegnanie, wchodząc do samochodu i odjeżdżając. Zamknęłam okno i znów podążyłam do swojego łóżka, kładąc się na nim. Wzięłam do ręki swój nowy telefon i położyłam na swoim brzuchu z nadzieją, że Harry do mnie napisze. Opuszkami palców jeździłam po tyle urządzenia. Coś jednak przykuło moją uwagę. Na tyle telefonu było coś napisane. Włączyłam swoją lampkę nocną i przybliżyłam do niej telefon. Moje oczy otworzyły się szerzej a łzy spłynęły po mojej twarzy. Na klapce było napisane małymi literami
„Forever and Always Hannah
xoxo Harry”

Kupił mi telefon i specjalnie dla mnie zrobił na nim napis. Nigdy wcześniej nie mogłabym się spodziewać, że Harry zrobi taki piękny gest ze względu na mnie.
Wyłączyłam lampkę i położyłam się z powrotem na łóżku nadal jeżdżąc palcem po napisie.
To co zrobił jeszcze bardziej nasiliło moje uczucia i zmieniło podejście oraz perspektywę, jeśli chodzi o jego osobę. Nie pamiętam już tej złej strony Harry'ego, której się bałam. Nareszcie znalazłam te inną stronę. Nareszcie... zmieniłam go. Moje myśli sięgały Harry'ego. Cały czas. Aż w końcu zasnęłam.

~~~

Obudził mnie zapach bekonu. Uwielbiałam bekon. Moja mama właściwie nie gotowała rodzinnych przysmaków odkąd mój tata od nas odszedł. Prawie codziennie zamawialiśmy jedzenie do domu, albo jedliśmy na mieście. Czy to był jej sposób na przeprosiny? Mogłaby tak właściwie zrobić coś więcej niż zrobienie śniadania. Leżąc, usłyszałam kroki zbliżające się do mojego pokoju. Popatrzyłam na drzwi, kiedy moja mama otworzyła je.

-Potrafisz pukać? - rzuciłam patrząc na mamę z lekkim zdenerwowaniem

-Dzień dobry Hannah – brzmiała bardzo... normalnie. Czyli ona nie jest zdenerwowana na mnie, może jednak zamierza coś powiedzieć jeśli chodzi o Harry'ego.

-Przepraszam... nie miałam tego powiedzieć. Dzień dobry – poprawiłam się

-Hannah, posłuchaj – usiadła na moim łóżku, zaraz obok mnie – Wiem, że jesteś na mnie wściekła, ale kiedy zobaczyłam wczoraj wieczorem Harry'ego przed twoim oknem, wiedziałam, że nie zostawi cię samej – wytłumaczyła

Co? Czyli ona nas widziała? Mnie, jego, nas?

-Ty... widziałaś go wczoraj? - zapytałam niepewna co usłyszę później

-Widziałam. I to dlatego do niego zadzwoniłam. Rozmawialiśmy ze sobą, co trwało jakbyśmy gadali godzinami. Wytłumaczył mi wszystko. Wszystko o czym mówili w wiadomościach. Nadal jestem, tym trochę wstrząśnięta. Chcę tylko, żebyś był bezpieczna, kochanie. Jesteś moją córką, to raczej normalne, że się o ciebie martwię, niezależnie od tego ile masz lat

Odwróciłam się w jej stronę i zamknęłam ją w głębokim uścisku. Muszę przyznać, że źle czułam się po tym jak krzyczałam na nią, ostatniego wieczoru. Gdzieś tam daleko w głębi wiedziałam, że ona sama ma serce i umysł jeśli chodzi o moje związki. Pewnie doskonale wie, że nie udaję szczęśliwej tylko nią jestem.

-Dziękuję mamo. I przepraszam cię za wczoraj. Nie chciałam na ciebie krzyczeć. Wiesz, że tego nie zrobię – odsunęłam się od niej kiedy otworzyłyśmy uścisk.

-Nie ma sprawy, skarbie. Chodź na dół, śniadanie już czeka. Harry na dole smaży bekon – uśmiechnęła się do mnie szeroko.

Czy ona właśnie powiedziała 'Harry'? W sumie, trochę dziwiło mnie, że moja mama robi śniadanie, ale to, że nie robi to ona a Harry dziwi mnie jeszcze bardziej. Wstałam szybko z łóżka i zbiegłam na dół. Łzy uformowały się w kącikach moich oczów. Byłam już zmęczona ciągłym płaczem, nawet jeśli chodzi o szczęście. Harry stał naprzeciwko kuchenki. Radio było włączone a w jego głośnikach rozbrzmiewała piosenka Janoskians. Boże! Nawet nie mówcie mi, że on też uwielbia ten zespół! Biały ręcznik spoczywał na prawym ramieniu Harry'ego kiedy ten lekko zawijał biodrami tańcząc w rytm muzyki. Zaśmiałam się kiedy patrzyłam jak zwinnie się porusza. Usłyszał mój śmiech i obrócił się w moją stronę.

-Harry! - krzyknęłam trochę głośniej niż planowałam po czym podbiegłam do chłopaka zaplątując swoje ręce wokół jego bioder.

-Dzień dobry, piękna – odpowiedział po czym pocałował czubek mojej głowy obejmując mnie jedną ręką

-Tęskniłam za tobą – dodałam kiedy odchyliłam się od niego

-Ja za tobą też, kochanie – uśmiechnął się do mnie po czym poczułam jak krępująco się ode mnie odsuwa. Popatrzyłam w górę na niego kiedy ten wskazał oczami na punkt za mną.

Odwróciłam się do tyłu i zobaczyłam moją mamę. Płakała. Jej łzy spływały płynnie po jej policzkach a oczy robiły się czerwone. Harry wyłączył radio i kontynuował smażenie bekonu. Podeszłam do mamy z troską biorąc do ręki jej dłoń ściskając ją.

-Mamo? Coś się stało? Dobrze się czujesz? - zapytałam

-Pewnie, że tak. Nie bądź niemądra. Po prostu jestem szczęśliwa, że nareszcie znalazłaś chłopaka z którym jesteś szczęśliwa – przytuliła mnie do siebie

-Oh, mamo

Mocniej chwyciłam ją i przytuliłam. Mogłam śmiało powiedzieć, że w życiu mojej mamy brakowało mojego ojca. Tęskniła za nim, ale nie zapomniała jak ją potraktował. Dwa związki? Dwa romanse? To było nie do zniesienia. Skrzywdził moją mamę w najgorszy możliwy sposób. Nienawidzę go za to. Nienawidzę widzieć mojej mamy kiedy płacze. Myślę, że to, że związałam się z Harrym, naprawdę ją uszczęśliwia.

-Jedzenie gotowe – Harry powiedział nieśmiało, pewnie co chwile patrząc jak moja mama urania następne łzy a ja ją przytulam uspakajając.

-Chodź Hannah, idziemy jeść – powiedziała po czym odchyliła się lekko od mojego ciała ciągnąc mnie za rękę do kuchennego stołu.

-Mamo, naprawdę dobrze się czujesz – zapytałam kiedy ujrzałam nowe łzy napływające do jej oczu.

-Wszystko ze mną dobrze – uśmiechnęła się

Podeszłam do Harry'ego, który odsunął dla mnie krzesło tuż obok siebie. Bekon i jajka. Uhh, moje ulubione. Wszyscy jedliśmy w ciszy kiedy Harry się odezwał.

-Przepraszam Ashley, mógłbym cię o coś spytać?

Moje oczy otworzyły się szeroko. Albo Harry zapyta o coś głupiego, albo o coś co ją wkurzy.

-Oczywiście Harry, pytaj o co chcesz – odpowiedziała z uśmiechem. Taką właśnie moją mamę lubię oglądać. Pogodną i uśmiechniętą.

-Rzuciło mi się ostatnio w oko ogłoszenie na temat balu maskowego w Londynie. Naprawdę bardzo ucieszyłbym się gdyby Hannah mogła pojechać na niego razem ze mną. Nie musiałabyś się o nic martwić. Po śniadaniu wziąłbym Hannę na małe zakupy, żeby mogła kupić dla siebie jakieś ubranie. Bilety są już kupione. Nigdy nie miałem z kim na niego pojechać. Czy mogłaby Hannah pojechać tam ze mną? - Harry zapytał.

Poczułam się trochę nerwowa bo nie wiedziałam czy moja mama zgodziłaby się. W sumie mam 20 lat, sama mogę zdecydować, ale moja mama jest typem kobiety która bardzo martwi się o swoje dzieci. Ja osobiście cieszę się na wspólny wyjazd z Harrym.

-Harry, naprawdę fajnie byłoby gdyby Hannah pojechała z tobą, ale Londyn jest naprawdę daleko stąd a ogółem nie będę jak miała skontaktować się z Hanną. Ella również powiedziała mi, że Hannah straciła swój telefon – wytłumaczyła po cym popatrzyła mi w oczy

-Proszę – Harry popatrzył jej w oczy kiedy chwycił jej dłoń w swoje dwie – Hannah ma telefon. To mały prezent który jej podarowałem. Już wpisałem w niego twój telefon. Jest gotowa – uśmiechnął się

-Jesteś zbyt dobry dla mojej córki – zaśmiała się – Naprawdę nie musiałeś. Ja mogłam kupić jej telefon. Już zauważyłam jak troszczysz się o Hannę, więc się zgadzam. Hannah może jechać z tobą

Zdziwiłam się kiedy się zgodziła. Naprawdę byłam w szoku. Ale to tylko powiększyło moje wewnętrzne emocje.

-Dziękuję, dziękuję, dziękuję! - wykrzyknęłam szczęśliwa po czym wstałam z krzesła i podeszłam do mojej mamy, przytulając ją. Kiedy otworzyłam uścisk, podeszłam do Harry'ego i dałam mu krótkiego buziaka w usta – I tobie też dziękuję – uśmiechnęłam się do niego i z powrotem usiadłam na miejscu.

-Dziękuję Ashley, to dużo dla mnie znaczy – podziękował puszczając jej dłonie

-Nie ma problemu. Ale mam jedno pytanie. Jak się tam dostaniecie? Mam kupić dla was bilety lotnicze? - zapytała

-Wszystko jest załatwione. Naprawdę nie musisz się o nic martwić – odparł z uśmiechem

Wszystko załatwione? Więc wiedział, że moja mama się zgodzi. A co jeśli ja nie chciałabym z nim jechać? Wszystkie plany byłyby pogrzebane, ale pewnie Harry zna mnie na tyle, że wiedział o mojej decyzji od samego początku.

-Dobrze. Więc, muszę się z wami pożegnać bo za chwilę zaczynam pracę. Bawcie się dobrze – moja mama zakomunikowała po czym podeszła do drzwi frontowych i otworzyła je – A! I Hannah! Nie kupuj nic wyzywającego – ostrzegła mnie

-Nie martw się, mamuś. Znajdę coś co będzie do mnie pasować. Do widzenia, kocham cię – odparłam do niej kiedy ta zniknęła zamykając za sobą drzwi.

-Kocham cię też! - usłyszałam jej głos zza drzwi

-Poczekaj minutkę, lecę się przebrać – powiedziałam do Harry'ego dając mu małego buziaka w policzek

-Dobrze – odparł krótko kiedy byłam już w drodze na górę.

Włożyłam na siebie luźną koszulkę i obcisłe dżinsy. Nałożyłam lekki make-up i wsadziłam swój telefon do tylnej kieszeni, biorąc po drodze torebkę i schodząc na dół.

-Jesteś gotowa, kochanie? - zapytał Harry z uśmiechem kiedy byłam już na dole.

-Chodźmy – zachichotałam kiedy chłopak chwycił mnie za rękę wychodząc z mieszkania.

Zamknęłam za sobą drzwi od mojego domu po czym wsiedliśmy obydwoje do samochodu Harry'ego. Znalezienie jakiejś ładnej sukienki było pierwszą rzeczą na mojej liście.

___________________________________________________________
Taka mała zapowiedź... w kolejnym rozdziale pojawi się po raz kolejny ojciec Harry'ego. 
Co sie stanie... dowiecie sie w 10 :) - @WrongSizeShoe1D
AHA! JESZCZE JEDNA BARDZO WAŻNA SPRAWA! BARDZO 'MIŁA' DZIEWCZYNA CZYTA KAŻDY JEDEN ROZDZIAŁ TEGO OTÓŻ BLOGA KTÓREGO TŁUMACZE. ELO! PEWNIE TO CZYTASZ! JEŚLI MASZ ZAMIAR TO SKOPIOWAĆ I WSTAWIĆ NA SWOJEGO BLOGA (KLIK) TO LEPIEJ PIERDOLNIJ SIE KURWA KAPCIEM W RYJ! NIE PO TO JA TO TŁUMACZE, EBY KTOŚ SOBIE TO KOPIOWAŁ I WSTAWIAŁ DO SIEBIE! NIE OZNACZYŁAŚ MNIE NAWET, A NAWET JEŚLI, TO WIESZ, ZE NIE MASZ PRAWA TAK ROBIC? WIESZ CO TO PRAWA AUTORSKIE? MOGE CI JE PRZEDSTAWIĆ!
PO CO DWA BLOGI Z TAKĄ SAMĄ TREŚCIĄ? DZIEWCZYNO! OGARNIJ SIĘ I USUŃ TO SWOJE GÓWNO!
POZDRAWIAM, JOANNE X

  Prosze o komentarze, naprawde! +50? x




74 komentarze:

  1. Masz rację, nie można takich rzeczy robić. Bosko bloog . Pozdro../ Pal

    OdpowiedzUsuń
  2. WSPANIAŁE !!!
    czekam na następny :D
    i nie przejmuj się tą dziewczyną ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super.. Nie mogę doczekać się 10 ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny czekam na 10 <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne po prostu <3 Czekam na 10!
    Dawajcie ludzie +50 komentarzy albo 100! :) POKAŻMY JEJ JAK BARDZO NAM SIĘ PODOBA! :**

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! ;)
    Looknęłam na bloga tej ELI, ona robi kopiuj wklej O.o Ahah O.o
    żal mi jej ! :) Weźmy ją ogarnijmy. CHANGE, jest super, ale ona nie ma prawa tego kopiować :) Nie przejmuj się :)) A nie możesz zrobić tak żeby zablokować kopiowanie jak na niektórych blogach jest? Na org. kiedyś się spotkałam bo chciałam przetłumaczyć na tłumaczu ;p i się nie dało. Może dasz radę? :) Warto by było, żeby jakaś dziewczyneczka która kopiuje . PRAWA AUTORSKIE, może to czyta akurat. Ogarnij się!
    TWOJE TŁUMACZENIE JEST SUPEROOOWE <33 CZEKAM NA NASTĘPNY :)) ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam twoje tłumaczenie :):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne jak zawsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super naprawdę świetne. A ta dziewczyna ... serio żałosne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział super i czekam nn <3 A co do tej dziewczyny to ona ma 12 lat więc nie wiem czy będzie wiedziała co to są prawa autorskie -.- Jak można być takim bez mózgiem żeby wstawiać opowiadanie które już jest ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny . *,* Czekam na 10 . !!xx

    OdpowiedzUsuń
  12. daj next bo zwariuje jesteś wspaniała tak samo jak ten blog czekam na next!!:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Super!!! A ta dziewczyna ŻAŁOSNE! Czekam na następny !!! ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Superowy rozdział. Czekam na 10 <33

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudoffne! <3
    Kocham jak tłumaczysz <3
    Czekam na next! ;3
    Kiss ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. <33333333333333333 woow zajebiste

    OdpowiedzUsuń
  17. Super XD Już nie moge się doczekać następnego ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Superowe ♥ już nie mogę się doczekać następnego :3

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta dziewczynka zjebana jakaś. xd
    Co do rozdziału super. Harry jaki kochany.
    Tłumacz dalej, bo robisz to świetnie :d
    Czekam na next :d

    OdpowiedzUsuń
  20. awwwwwwwwww a ta notka pod rozdziałem. kurwa wzruszyłam się <3 ;**
    ps. Love u bejbs ;*
    nie moge doczekać się następnego . <2
    Ch. ;d

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja czytam każdy rozdział... Lecz nie mam zamiaru ich kopiować... Bo wiem jak się napracowałaś.. Ten blog jest świetny tak jak 27 tatoos . Jak to czytam przypomina mi się właśnie 27 tatoos

    OdpowiedzUsuń
  22. jezu... jestem twoja najwiekjsza fanka! *,* naj naj naj naj największą!! wysłałam koleżanką twoje blogi i ten i 27 tatoos! ♥ one też je pokochały! nie moge sie doczekac nexta! kocham cie ! ♥;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny *O*
    A co do kopiowania Change to pamiętam że raz napotkałam się na kopię 27 tatoos. :/ Niektórzy nie myślą ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Zajebiste ;** Kocham i juz sie boje 10 rozdzialu xxxxxxx /By Sara

    OdpowiedzUsuń
  25. Zajebiste <3 Nie przejmuj się tą dziewczyną :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Genialne. :)) @SeeULaterBabexx

    OdpowiedzUsuń
  27. powiem Ci 3 słowa Ty jesteś bąbowa hehe kocham tego bloga XD ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. OMG ! <3
    Kocham tego bloga ! Kiedy nn ? *-*

    OdpowiedzUsuń
  29. Jesteś świetna <3
    Twoje tłumaczenia są zawsze najlepsze :3

    OdpowiedzUsuń
  30. Ty jesteś świetna i rób tak dalej , a tą dziewczynką się nie przejmuj , my cię tu wszyscy cię kochamy !<3333

    OdpowiedzUsuń
  31. Miło,że pomogłam :) Pozdrawiam i czekam na następny rozdział . *-* Jak by to napisała moja kuzynka emejzing :3

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny ♥ czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Dawaj Next ! <3 Jest świetny <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Kochana, wiesz, żeby ona nadal tego nie robiła zablokuj kopiowanie treści, mozna coś takiego zrobić, gdyż już spotkałam się z blogami u których nie można kopiować niczego! Nie, że próbowałam, ale przez przypadek to odkryłam, Tobie też radzę to zrobić;) A tak po za tym uwielbiam ten blog !! <3

    OdpowiedzUsuń
  35. To jest super. Boję się trochę o Harrego, żeby nie skończył tak jak w "27 tattos"...

    OdpowiedzUsuń
  36. Kocham cię! Dziękuję, że to tłumaczysz!

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetne jak zawsze. Jesteś MEGA!

    Zapraszam na równie świetny blog: http://tlumaczenie-trouble.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Dziewczyno robisz na prawdę wielką robotę , rozdział świetny , czekam z niecierpliwością na następny :D A KOPIARĄ się nie przejmuj, stałe czytelniczki nie pozwolą na to aby ktoś kopiował twoje tłumaczenie :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja na twoim miejscu rozpowszechniłabym tą wiadomość na fb na fandomach o One Direction to byłoby skuteczne ;p A rozdział jak zawsze świetny. Proszę o następny :D

    OdpowiedzUsuń
  40. jeeeeej !! to tlumaczenie jest cudne *.* przeczytalam 9 rozdzialow pod rzad i mi malo *____* to jest habvabakzjjcjs nie do opisania <33 Do nastepnego xxx

    OdpowiedzUsuń
  41. Dawaj nexta. Kocham to !!!

    OdpowiedzUsuń
  42. Rozdział świetny. A co do tej dziewczyny to się z tobą zgadzam...

    OdpowiedzUsuń
  43. błagam daj dziś next bo oszaleje jak byś mogła to dodaj dziś :)) błagam!:D

    OdpowiedzUsuń
  44. Jak ci kradnie to po prostu ustaw tak żeby nie kopiowała :D

    OdpowiedzUsuń
  45. prosze prosze prosze prosze kiedyyy next??? :'((

    OdpowiedzUsuń
  46. Ty prosisz komentarze a ja prosze next :) <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Aaaaa .... Boski <3 ;DD czekam na next :DD

    OdpowiedzUsuń
  48. neXt bo zwariujue !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  49. Cudne :) Nie będę pisała czekam na nexta bo wiem że tego nie lubisz :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Mega *-*
    Next.!! / Psonek 🐾

    OdpowiedzUsuń
  51. Świetny < 3 Kocham cię <3
    nie mogę się doczekać następnego ...

    OdpowiedzUsuń
  52. OMG kocham Cię nie mogę się doczekać 10 :)))Miłego tłumaczenia :3 x

    OdpowiedzUsuń
  53. Kocham cie bo tłumaczysz.! *o* @Roxxy1D

    OdpowiedzUsuń
  54. bozeeee ja cie kocham za to ze tłumaczysz i kocham cie za poprzedni blog po prosty płakałam jak go czytałam nie dawno odkryłam te blogi ale mam nadzieje ze będą kolejne :*

    OdpowiedzUsuń
  55. Cudowny *.*
    A zachowanie tej dziewczyny? .... brak słów -_-

    OdpowiedzUsuń
  56. TO JEST CUDOWNE KOCHAM CIE ;***
    nie moge sie doczekac kolejnego a tamta dziwczyna... koszmar
    chcialam jej skomentowac skopiowanego bloga ale niestety nie moge bo nie mam uprawniemn bo jestem anonimowa i nie mam konta ale pewnie to bedzie czytac albo czy bys jej to mogla jakos pokazac czy cos ????


    Kocham cie ;*** za to ze tlumaczysz i wg <333



    ta tresc jest tylko i wylacznie do dziewczyny ktora prowadzi tegp bloga ,, http://rockmebabyimaginyoonedirection.blogspot.com/2013/07/ ''

    jestes po prostu dziwna i nienormalna nie wiem jaka jeszcze normalnie chamska nie mozesz sama pisac albo nawet tlumaczyc bloga innego ale za pozwoleniem głownych autorow ??? ja cb po prosu nie rozumniem ... gdybys pisala wlasne by bylo wszystko ok ale jak tak kopiujesz czyjes tłumaczenie to na pewno wiekszosc osob sie juz teraz do ciebie zniecheca wiec radzi ci sie teraz juz zastanowic jak masz jeszcze czas i usun twojego bloga z kopiowanym opowiadaniem a zacznij pisac swoje wlasne i sie przyznaj do tego ze zrobilas swiństwo .. koniecc... mysle ze zrozumialas cooo ??


    OdpowiedzUsuń
  57. cudowny rozdział *_* jestem ciekawa co odwali tata Harrego *_* mógłby ją porwać tak na 2 dni, a potem Harry kochany by ją odnalazł *_* hahahaha nie nic to tylko moje marzenia :D a do dziewczyny, która kopiuje, WEŹ TŁUMACZ JAKIEŚ INNE OPOWIADANIE ALBO NAPISZ SWOJE, BO ŚCIĄGAĆ ZA KIMŚ KAŻDY POTRAFI : )))) POZDROWIENIA : )))) / @NiallAkaMyHerox

    OdpowiedzUsuń
  58. proszę next bo zwariuje zaraz !!!!

    OdpowiedzUsuń
  59. daj dziś next bo zwariuje !!!:D

    OdpowiedzUsuń
  60. błagam daj dziś next!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  61. Prosze daj nexta jak naj szybciej.!! <333

    OdpowiedzUsuń
  62. daj next dziś proooooooooooooooooooooooooosze:PPPP

    OdpowiedzUsuń
  63. ŚWIETNY rozdział !!!
    Kiedy kolejny ?
    Dodasz dzisiaj ?
    PLISS :D

    OdpowiedzUsuń
  64. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  65. CUUUDO *___* Haha, teraz już wiem, że nie ważne, ile się znali Harry i Hannah. Kompletnie o tym zapominam, gdy czytam rozdziały. Po prostu, teść jest ta piękna, że nie liczy się już początek, a następne rozdziały *_* Mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś, haha :D Powodzenia w tłumaczeniu następnych rozdziałów xx

    OdpowiedzUsuń